Wycieczka na wyspę Labuan 2012
Wycieczka na wyspę Labuan 2012
Wyspę Labuan opisuję celowo jako osobne terytorium Malezji, gdyż jest to bardzo specyficzna wyspa. Labuan tworzy całość z sześcioma innymi, bardzo małymi wyspami i leży w pobliżu stanu Sabah oraz Sułtanatu Brunei. Pomimo swojego położenia Labuan nie jest częścią Sabah ani Sarawak. Labuan jest terytorium federalnym administrowanym bezpośrednio przez rząd w Kuala Lumpur, lecz znajdującym się u wybrzeży Borneo. Wyspa Labuan, będąca strefą wolnocłową ma bardzo korzystne położenie ekonomiczne i transportowe. Znadują się tu lotnisko oraz port, z którego można się dostać do wielu części Malezji oraz do Brunei. Jest to więc popularna wyspa wśród mieszkańców drogiego Brunei oraz Miri (Sarawak) i Kota Kinabalu (Sabah). Pomimo to w Labuan nie należy się spodziewać drugiego Las Vegas, jak to czasem opisują przewodniki. Co prawda jest kilka drogich hoteli ale całość jest utrzymana w skromnym, małym stylu, z tradycyjnymi zabudowaniami i małymi sklepami. Pomimo więc, że Labuan jest lokalnym i międzynarodowym centrum finansowym oraz że stanowi tańszą przystań dla przemysłu olejowego i gazowego, polecam ten mały zakątek świata także turystom. Głównym miastem jest Bandar Labuan (Victoria) a jako ciekawostkę powiem, że najwyższy punkt Labuan to tylko 85m i jest to wyspa w 75% ciągle pokryta przez roślinność.

Położenie wyspy Labuan.
Ja sam byłem na Labuan dwa razy w drodze pomiędzy Brunei a Kota Kinabalu. Raz tylko przejazdem a drugim razem zostałem jedną noc i dwa dni. W porcie zapytałem o tani hostel i powiedziano mi że jest tylko jeden za RM25 ze śniadaniem. W Labuan znajduje się wiele tanich knajp i herbaciarni, chińska świątynia, osada na wodzie, przyjemny bazar oraz ładne, puste plaże. Jest też ładny pomnik przedstawiający duże ryby oraz pomniki związane z drugą wojną światową. Dla mnie było to przede wszystkim miejsce gdzie odpocząłem sam na pustej plaży i podziwiałem ładne widoki. Na Labuan jest mały ruch uliczny i niestety także bardzo zły transport publiczny. Z tego powodu poruszałem się w promieniu kilku mil od portu idąc przez miasta a potem przez plaże. Tym którzy mają więcej pieniędzy polecam także nurkowanie w pobliżu jednej z wielu małych wysp dookoła. Osobom na niskim budżecie polecam dwu dniowy pobyt w przyjemnych plenerach, i na dobrych, tanich posiłkach. Ludzie byli bardzo mili i otwarci lecz radzę nie zbliżać się do dzieci proszących czasem o pieniądze.
Na koniec dam jeszcze jedną wskazówkę. Łodzie poruszające się pomiędzy Labuan są bardzo dobre i jest też rozrywka w charakterze filmów. Jednak pomimo że na zewnątrz jest tropikalny upał, w środku jest klimatyzacja dostosowana do potrzeb pingwinów. Radzę więc ubrać się ciepło.
Czytaj: Powrót na wyspę Labuan, gdzie miałem przyjemność być ponownie w 2018 roku.
~Anka
Szkoda tylko, że przeloty z Polski są takie drogie 🙁