Wybory w Wielkiej Brytanii 2024
Wybory w Wielkiej Brytanii 2024
Pomimo wojny globalistów z brytyjską tożsamością narodową, ostatnie wybory pokazały że część Anglików otwiera oczy. Większość jednak nie raczyła głosować albo zachowała się jak karpie głosujące na święto Bożego Narodzenia. Pomimo że prawica uzyskała dobre wyniki, została oszukana przez niesprawiedliwy system wyborczy i jawnie okradziona z dziesiątek miejsc w Brytyjskim Parlamencie. Do władzy doszli lewicowi ekstremiści pod wieloma nazwami, którzy od dekad prowadzą zaciętą wojnę z Anglikami za ich własne pieniądze. Władzę w 2024 roku przejęła bolszewicka Partia Pracy która będzie dalej niszczyć tradycyjną Anglię oraz chrześcijańską moralność, pod dyktaturą żydowskich globalistów.
Wrogowie wewnętrzni u władzy
Wszystkie partie w Wielkiej Brytanii to Lewica, której główna ideologia opiera się na liberalizmie i jest poddana naciskom globalistów. Brytania nadal będzie rządzona przez wrogów wewnętrznych, których łączy nienawiść do białych ludzi i ich kultury oraz nienawiść do wszystkiego co brytyjskie. Z drugiej jednak strony łączy ich miłość do degeneracji, politycznego islamu, i globalnego bolszewizmu który dla zmylenia ofiar nazywany jest syjonizmem.
Konserwatyści byli bezużyteczni we wszystkich sprawach, także ich wielka przegrana była jedynie wyrazem ich ułomności. Nie potrafili naprawić ekonomii, służby zdrowia i kryzysu na rynku mieszkaniowym, natomiast masową nielegalną inwazję 'naprawili’ w taki sposób że zalegalizowali pobyt milionom mężczyzn w wieku wojskowym z Afryki, Indii i krajów muzułmańskich. Podczas rządów pseudo-konserwatystów bardzo zwiększyła się też populacja bezdomnych, i jest to jedyna grupa gdzie brakuje różnorodności, gdyż akurat wszyscy bezdomni są Anglikami. Z drugiej strony ta sama partia, 'konserwatywna’ z samej nazwy, gra na patriotycznych uczuciach i nie ma problemu z zakwaterowaniem inwazyjnej populacji w wielu odcieniach czarnego.
Partia pseudo-konserwatywna, ze swoim indyjskim premierem którego nikt nie wybrał, była żenująca. Przez 14 lat gdy pseudo-konserwatyści byli u władzy, obserwowałem też tubę propagandową BBC. Niewiarygodne że BBC potrafi mówić latami o kryzysie na rynku mieszkaniowym, i ani jeden raz nie użyć słowa 'imigracja’. Gardzę BBC … i uważam że utrzymywanie tych aparatczyków jest zbrodnią przeciwko narodowi brytyjskiemu. Co więcej, mają czelność prosić o płatną licencję aby Brytyjczycy mogli oglądać ich kłamstwa i podwójne standardy.

Wybory generalne w Wielkiej Brytanii 2024.
Mogło wydawać się że nie może być gorzej ale na horyzoncie politycznym w UK pojawiła się czerwona zaraza, która pluje nienawiścią, obrzydzeniem i zdradą do Anglików. Partia Pracy zniesie Wielką Brytanię jaką znaliśmy wiele lat temu i na którą wciąż liczyliśmy. Partia Pracy to zatwardziały bolszewizm, który na syjonistycznych sznurkach będzie kontynuować polityczny islam, broń biologiczną poprzez mieszanie się ras, oraz oczywiście promocję degeneracji. Wielka Brytania nie ma już granic a Anglicy nie mają pojęcia że żyją pod reżimem komunistycznym. Anglicy to najgorzej wykształceni ludzie w Europie a najniższa angielska klasa społeczna jest bardzo niska; także takim motłochem jest Żydom łatwiej rządzić.
Premierem został syjonista Keir Starmer, który poparł między innymi ludobójstwo na Palestyńczykach w Strefie Gazy i który w różnych wywiadach na przestrzeni czasów wielokrotnie zaprzeczał sam sobie. Tak samo jak David Cameron, Tony Blair, Gordon Brown, Rishi Sunak czy Sadiq Khan – oni wszyscy są kukłami w rękach globalnej żydowskiej mafii. Mam tylko nadzieję że 'Brytolszewik’ Keir Starmer nie wywoła kolejnej wojny przeciwko niczemu niewinnymi muzułmanami w interesie Izraela. Tony Blair tak zrobił, a więc w tym wypadku terroryzm i zbrodnie wojenne byłyby kontynuacją tradycji Partii Pracy. Nawet bez tego, wojna w Anglii będzie nadal trwała lecz bez ani jednego wystrzału.
„Nie obchodzi mnie jaka marionetka zostanie umieszczona na tronie Anglii aby rządzić Imperium,… Człowiek kontrolujący podaż pieniądza w Wielkiej Brytanii kontroluje Imperium Brytyjskie. Ja kontroluję podaż pieniądza.”
Baron Nathan Mayer Rothschild (1777-1836) – londyński finansista, jeden z założycieli międzynarodowej dynastii bankowej Rothschildów.
Myślę jednak że największym symbolem farsy brytyjskiej władzy są tak zwani Angielscy Lordowie. W większości oni nawet nie są Anglikami ale Żydami ukrywającymi się za angielskimi nazwiskami. Oni nie potrzebują żadnych głosów, ponieważ wybierają się sami, także ludzie w Wielkiej Brytanii mogą głosować na kogokolwiek chcą. Nie ma to znaczenia. Lordami jest też kilku ciemnoskórych statystów dla podtrzymania 'równości i wzajemności’, ale to jest kolejny teatr. Najbardziej w tej grupie śmieszą mnie jednak angielskie pajace przebrane w komiczne stroje, zwłaszcza gdy robią przy tym poważne miny; jakby wiedzieli ile jest 2 + 2. Ja nie widzę sensu istnienia 'Angielskich Lordów’ i uważam że jest to ta tradycja brytyjska która nie ma żadnej wartości. Anglicy płakaliby gdyby zabrakło im piwa ale po Lordach nikt by nie płakał.
Cały brytyjski system jest infiltrowany przez syjonizm i globalnych żydowskich kontrahentów na wszystkich wiodących stanowiskach władzy, w mediach i bankowości. Prawdziwie angielska partia prawdopodobnie musiałaby uzyskać 50 milionów głosów aby utworzyć większość w Parlamencie, co nigdy się nie stanie także przez samych Anglików.
Żydzi kontrolują media społecznościowe i żydowskie miasteczko City of London oraz pompują miliardy w anty-białe partie i anty-białe stacje telewizyjne. Żydzi mogą zastąpić przywódców politycznych w Wielkiej Brytanii, którzy są krytyczni wobec Izraela. Najbardziej adekwatnym tego przykładem jest komunista Jeremy Corbyn, który szczerze bronił Palestyńczyków i otwarcie mówił o zbrodniach wojennych Izraela. Co się z nim stało? Lobby syjonistyczne w Anglii usunęło Corbyna gdyż miał niepochlebne poglądy wobec Żydów i naprawdę było mu przykro Palestyńczyków. Natychmiast globalni bankierzy zastąpili go kolejnym żydowskim chłopcem do wynajęcia, którym jest Keir Starmer, a w nagrodę za bycie dobrym wazeliniarzem został premierem. On już zgodzi się z Żydami we wszystkim, na ślepo, bez kwalifikacji, oraz oczywiście kosztem Brytyjczyków.
Dlaczego muzułmanie głosują na Partię Pracy? Może oni naprawdę albo mają aż tak niskie IQ albo liczą się dla nich tylko zasiłki? Muzułmanie powinni założyć swoją własną partię, której przywódcę poznają po jego działaniach jak drzewo poznaje się po owocach.

ISIS ma się świetnie w Anglii i jest pod ochroną policji. Trzeba jednak uważać gdy ktoś eksponuje flagę brytyjską.
Aby to było jasne; ja nie jestem zazdrosny o władzę i pieniądze Żydów gdyż moje poglądy nie opierają się na zazdrości. Jest mi obojętne kto rządzi bankami i kto ma jaki majątek. Ja krytykuję Żydów za to że używają swoich wpływów w niszczący sposób. Ja na ich miejscu budowałbym, a nie niszczył. Żydzi nigdy nie czują się nasyceni i widzą wroga w cieniu każdego drzewa. Ten naród nienawidzi pokoju.
Podwójne standardy brytyjskiej 'demokracji’
Liberalni Demokraci – syjamski brat Partii Pracy oraz klon amerykańskich Demokratów, również odnieśli wielki sukces. W Brytyjskim Parlamencie jest 650 miejsc oraz jest Izba Lordów – a więc ci na których nikt nigdy nie głosował, a którzy i tak podejmują decyzję poza oficjalną 'demokracją’.
Partia Pracy zdobyła 412 mandatów, Liberalni Demokraci 71, Konserwatyści 122 (najniżej w historii), choć są też inni lewicowi ekstremiści, np. Zieloni; oraz Sinn Fein i Plaid Cymru w Irlandii Północnej.
ReformUK, która obecnie jest najwyraźniej jedyną partią prawicową, zdobyła tylko dostała 4 mandaty, mimo że zdobyła aż 14% głosów. Ciekawe, prawda? Zwłaszcza, że Liberalni Demokraci zdobyli nieco ponad 12% głosów i mają aż 71 mandatów. Dla mnie brytyjska demokracja to oszustwo!
Dlaczego tak w takim razie jest? Dzieje się tak dlatego, że system głosowania w Wielkiej Brytanii jest bardzo niesprawiedliwy, o czym pisało już wiele mediów głównego nurtu. Według Express, biorąc pod uwagę że partia Nigela Farage’a zdobyła 14% wszystkich głosów, w systemie proporcjonalnej reprezentacji ReformUK zapewniłoby sobie 93 miejsca w parlamencie. Aby jednak mieć pewność że Lewica wygra nawet gdy przegra, wybory te przeprowadzono w systemie większości względnej, co dało ReformUK jedynie 4 mandaty. ReformUK zajęło też drugie miejsce na 98 okręgów wyborczych, co oznacza że w systemie proporcjonalnej reprezentacji partia Nigela Farage’a powinna uzyskać nawet 30% wszystkich mandatów w Parlamencie.
„Nie ważne kto głosuje. Ważne kto liczy głosy”
Stalin
Brytyjski dziennikarz policzył także, ile głosów musi zdobyć każda partia aby uzyskać 1 mandat. W obecnym systemie ReformUK musiałby zdobyć 1 milion głosów na 1 mandat, podczas gdy partie komunistyczne znacznie mniej. Skrajnie lewicowi Zieloni musieliby zdobyć 400.000 głosów na 1 mandat, a otwarcie wrogo nastawiona do Wielkiej Brytanii Partia Pracy musiałaby uzyskać tylko 100.000 głosów na każde miejsce w Parlamencie.
Frekwencja w wyborach
Mogłoby się wydawać że Brytyjczycy po raz kolejny zostali oszukani i zmuszeni do dalszego wynaradawiania, ale jednak nie. Według Statista.com: 'frekwencja w wyborach w UK wyniosła 60% czyli najmniej od 2001 roku’. Kim jest więc to 60% a kim jest to 40%? To 60% to czarni, muzułmanie, Hindusi oraz zatwardziałe białe angielskie lewactwo!! Wszyscy oni są jak dobrze zdyscyplinowana armia która w dniu wyborów idzie głosować całymi rodzinami. W muzułmańskich i afrykańskich dzielnicach, gdzie wygrywają partie anty-brytyjskie, frekwencja wynosi pewnie 100%, co oznacza że u nich nie głosują tylko ci którzy leżą w szpitalach i są w śpiączce.
Jakby tego było mało, w głosowaniu przeciwko Anglii pomagają też mocno opalonym przesiedleńcom angielskie matki czarnych dzieci oraz ponad 100.000 rodowitych Anglików którzy już przeszli na islam. Nie wiem jaki jest tego powód. Może muzułmanie za mało gwałcą?
Wcześniej wspomniane przeze mnie 40% to niska angielska klasa społeczna której albo wybory są obojętne albo jest zbyt pijana aby trafić do lokalu wyborczego. Są to ci Anglicy którzy otwarcie nie lubią Polaków, Niemców, Francuzów i Rosjan dlatego że na nielubienie innych białych pozwala im ich reżim. Jednak z drugiej strony zawsze elegancko wyliżą czarny tyłek na wysoki połysk. Wielu z nich jest wytatuowana, pijana, z papierosami i z czarnymi dziećmi, lecz bez zębów. To są ci Anglicy którzy czują się jako ktoś specjalny dlatego że są Anglikami, mimo że miliony czarnych niepiśmiennych prostaków przyjeżdża do Anglii aby ich zapładniać, gwałcić, wyrzynać, okradać i pluć im w twarz.
Wszystkie te angielskie kasty mają jedną rzecz wspólną. Oni naprawdę uważają że Churchill był ich bohaterem, i że ich uratował. Churchill był bohaterem syjonistycznym, który całą swoją karierę polityczną poświęcił Izraelowi w okupowanej Palestynie, oraz Żydom w Anglii. Spróbujcie to jednak wytłumaczyć Anglikom …
„Oczy są bezużyteczne gdy umysł jest ślepy.”
Mark Venturini
Bardzo ważne jest również zrozumienie, że głosowanie w Wielkiej Brytanii ma charakter nie tylko polityczny, ale przede wszystkim rasowy i kulturowy, tak samo jak ma to miejsce w Republice Południowej Afryki. Dzielnica muzułmańska głosuje na Jihad a dzielnica afrykańska na BLM, czyli razem głosują przeciwko Anglikom. W Anglii są całe miasta i miasteczka, które są pakistańskie, indyjskie, afrykańskie – lecz nie angielskie. Cóż; 'przynajmniej pozbyli się katolików i nie mówią po niemiecku’.
Mimo to Projekt Wielkiej Wymiany jest oficjalnie „skrajnie prawicową teorią spiskową”, dopóki Żydzi nie powiedzą swoim marionetkom w Anglii że nadszedł już czas aby ogłosić że jednak nie jest.

I kto teraz jest rasistą ???
Wraz z wygraną Partii Pracy teraz już oficjalnie wybory w Wielkiej Brytanii wygrali mocno opaleni potomkowie byłego Imperium Brytyjskiego, w tym nielegalni żeglarze pontonów którzy nie mają nawet prawa pobytu w UK. Anglia nie jest krajem Anglików już od dawna, natomiast teraz ta pozycja została ugruntowana. Gdy obca armia zrzuca bomby wtedy naród się jednoczy. Dlatego Tony Blair zrzucił murzynów, muzułmanów i zboczeńców aby podzielić Brytyjczyków, a następnie wmówił Anglikom że są rasistami aby poprzez budowanie poczucia winy zniszczyć ich tożsamość narodową.
Reform UK
Podchodzę z dystansem do ReformUK gdyż milczą na bardzo ważne tematy. Obecnie jednak ReformUK jest jedyną partią która walczy o przetrwanie Anglików w Anglii. Wiele lat temu istniała partia o nazwie BNP, ale w tamtym czasie angielskie naiwniaki nigdy nie były zmęczone krzyczeniem: „rasiści”. Gdyby tak nie krzyczeli i głosowaliby na BNP, to może zachowaliby honor i kontynuację etniczną swojego narodu? Teraz jest już chyba za późno, chyba że demokracja zostanie zrozumiana jako system wrogi przetrwaniu Brytyjczyków i zostaną podjęte odpowiednie kroki w celu etnicznej odbudowy tradycyjnej Anglii.
Nigel Farage wykonał dobrą robotę choć co do zasady nie należy ufać żadnemu politykowi. ReformUK jest zbyt tolerancyjny w stosunku do degeneratów, i nie mówi o czarnych i Hindusach jako broni biologicznej w celu przeprowadzania ludobójstwa na białych ludziach. Reform UK to partia centroprawicowa, która w pewnych kwestiach skłania się nawet w stronę liberalizmu.
Nigel Farage, jak wszyscy Anglicy są przerażeni aby tylko ktoś nie nazwał go 'rasistą’, i pewnie z tego powodu zdarzyło mu się powiedzieć że woli Hindusów w Anglii niż Polaków. On oczywiście Polakom nic nie jest winien, nie spodziewam się sympatii z jego strony, i jest mi to obojętne. Rozumiem też że Hindusi z brytyjskimi paszportami stanowią bez porównania liczniejszy elektorat niż Polacy, którzy przeważnie nie mają prawa do głosowania w wyborach generalnych. Moja rada: należy odesłać wszystkich Polaków do Polski i zastąpić ich Hindusami, tylko czy Nigel Farage tego naprawdę chce? Bardzo wątpię! Polakom też nie zależy aby mieszkać w Anglii, natomiast Hindusi są w stanie zaryzykować życie aby się tam dostać.
Poza tym Reform UK nie porusza niezbędnej do naszego przetrwania kwestii żydowskiej. Żydowscy globaliści stoją za masową inwazją czarnych i muzułmanów na Europę i są największymi adwokatami Białej Winy i mieszania się ras. Żydzi zawsze będą dążyć do kontroli totalnej oraz do zbękarcenia i degeneracji białej rasy, dlatego wolna Europa jest możliwa tylko bez Żydów! Muzułmanie w Europie są narzędziami zbrodni, natomiast Żydzi chcą wygrać Europę między innymi za pomocą muzułmanów, bez ani jednego wystrzału. Tak wygląda globalny projekt 'Większego Izraela’, który jest możliwy tylko za pomocą usunięcia białych ludzi z czasów obecnych oraz z historii.
Nielegalne wojny w krajach arabskich prowadzone przez żydowskiego chłopca do wynajęcia Tony’ego Blaira, w interesie Izraela, wywołały starannie zaplanowane przez globalistów ludobójstwo Europejczyków. Oprócz małych łódek których nikt nie zatrzymuje, jest też duży statek który przez całą dobę przewozi czarnych z Afryki do Włoch. Ten statek należy do izraelskiej firmy.
Zastanawiam się, kto w tak „demokratycznym” kraju jak Wielka Brytania wybrał George’a Sorosa aby miał tak wielką władzę nad Brytyjczykami, Niemcami, Polakami, Szwedami…? W Polsce, w Niemczech, w Szwecji oraz w wielu innych krajach jest wiele jego instytucji. Ale to tylko jeden spośród wielu Żydów, którzy mają swój plan rasowy dla Europy; w tym oczywiście dla Anglii i Irlandii. To są właśnie te tematy na które ReformUK milczy gdyż oni boją się aby ktoś nie nazwał ich 'rasistami i antysemitami’.
Słyszałem kilka razy jak Nigel Farage nawiązywał do tzw. 'judeo-chrześcijańskiej’ kultury. Pewnie myślał że okazanie serca Żydom sprawi że zlitują się nad Anglikami i zaprzestaną kolorowej inwazji ale niestety nie. Dla Żydów Nigel Farage jest tylko 'brudnym gojem’ i wg talmudycznej filozofii: 'nawet najlepsi goje muszą umrzeć’. Nie ma też czego takiego jak 'kultura judeo-chrześcijańska’, podobnie jak nie ma czegoś takiego jak 'czarny Brytyjczyk’. Są to dwie osobne kultury, tym bardziej że Żydzi jawnie wyśmiewają i niszczą chrześcijaństwo, a w okupowanej Palestynie Żydzi niszczą też kościoły i chrześcijańskie cmentarze. Nie muzułmanie, ale Żydzi. Sugeruję aby ReformUK zapytało rabinów czy czują się 'judeo-chrześcijanami’.

Rodzice! Chrońcie swoje dzieci przed degeneracją! Marsze degeneratów w UK stają się coraz bardziej wulgarne. Nawet dzieci nie są bezpieczne.
Bez względu na wszystko, jeśli ReformUK chce osiągnąć 30% miejsc w Parlamencie, to musi walczyć o zmianę systemu wyborczego oraz musi najpierw zagonić swoich pijanych angielskich 'dżentelmenów’ na odwyk, a potem do głosowania. Jeśli Anglicy nie zorganizują się i nie będzie im zależeć, to nadal będą mieli lotniskowce, łodzie podwodne, samoloty bojowe i bomby atomowe – lecz zostaną podbici bez walki przez niepiśmiennych prostaków uzbrojonych w noże i 'narzędzia gwałtu’. Polska nie będzie ratować Anglii po raz drugi.
Zastanawiam się też co ReformUK pomyślałoby o mnie gdyby przeczytali mój artykuł? Pewnie nigdy się nie dowiem bo nigdy nie przeczytają?
Co zrobi Partia Pracy
Czego możemy się spodziewać bo partii bolszewickiej w UK? Tego samego co po każdej innej lecz teraz już bez owijania w kolorowy papierek. Partia Pracy nie będzie działać na uczuciach patriotycznych Brytyjczyków, jak to czasem robili 'pseudo-konserwatyści’. Partia Pracy wypowie Anglikom i innym białych ludziom otwartą wojnę, i da im otwarcie do zrozumienia że są najniższą formą życia w Anglii, winną za całe zło od czasów jaskiniowców aż do dziś.
Oto najważniejsze rzeczy, które przychodzą mi do głowy:
- Zniesienie brytyjskich granic, lecz teraz już bez udawania że nadal istnieją. Aby podtrzymać władzę komuniści zadbają o to aby jak najbardziej zafrykanizować Anglię.
- Sprzyjanie muzułmanom, głównie poprzez wprowadzenie prawa Szariatu i prawa 'bluźnierstwa’ przeciwko prorokowi, a także poprzez ignorowanie ich zbrodni. Ważne jest jednak, że Partia Pracy będzie schlebiać muzułmanom w Wielkiej Brytanii, jednocześnie niszcząc ich w krajach muzułmańskich poprzez ślepe poparcie dla syjonistycznego Izraela. Dla Partii Pracy życie muzułmanina jest warte tylko tyle co jego głos, i dokładnie tak samo jest w przypadku wszystkich innych: 'prześladowanych i uciskanych mniejszości etnicznych’.
- Brutalne przestępstwa ponad możliwość kontroli, z powodu ciągłego ubogacania rasowo/kulturowego. Policja w tym wypadku będzie po to aby chronić gatunki inwazyjne oraz wcielać politykę białego apartheidu. (Oficjalnie występują inne nazwy lecz ja używam prawdziwych.) Anglia na swojego największego wroga wybrała Rosję i zdecydowanie podłe KGB; lecz KGB jest już w Anglii, pod nazwą Met Police oraz wieloma innymi.
- Mam nadzieję że mylę się w tej kwestii ale możliwe że Keir Starmer będzie wypuszczać z więzień czarnych i muzułmańskich pedofilów i gwałcicieli. Z uwagi na przepełnione więzienia w UK muzułmanie nawołujący do wyrzynania niewiernych będą ignorowani, lecz z drugiej strony dla białych ludzi krytykujących ten system miejsce w więzieniu zawsze się znajdzie.
- Wojna z białymi ludźmi i wojna z tożsamością narodową Brytyjczyków. Wymachiwanie flagą angielską lub brytyjską jest już „rasistowskie i przywołuje złe wspomnienia z przeszłości kolonialnej”. Flaga Union Jack i St Georges zostanie dalej wypierana przez flagi tęczowe i flagi przypominające ISIS w wielu wariantach.
- Dalsza promocja mieszania ras na niekorzyść rasy białej. W końcu 'multi-kulturalizm’ oznacza europejski kraj bez białych. Będzie trwać obsesja łączenia białych kobiet z czarnymi mężczyznami oraz białych mężczyzn z azjatyckimi kobietami. Wszystkie dzieci muszą być kolorowe aby ograniczyć populację białych. Dokładnie taki jest cel!
- Dalsze usuwanie białych ludzi z historii Wielkiej Brytanii; poprzez filmy, programy telewizyjne, reklamy i podłą anty-białą propagandę opisującą białych jedynie jako złoczyńców, homoseksualistów lub kretynów. Widzieliśmy już czarnych Wikingów, czarnych Rzymian i czarną królewnę Śnieżkę. Czekamy jeszcze tylko na bajkę dla dzieci o niebinarnym czarnym niedźwiedziu polarnym…
- Dalsze promowanie degeneracji w ramach globalistycznego programu tolerancji/integracji. Największymi ofiarami tej szatańskiej idei będą dzieci, i podejrzewam że wśród dzieci będzie więcej przypadków problemów ze zdrowiem psychicznym oraz samobójstw. Będzie promowana zmiana płci, branie blokerów hormonów oraz inne formy torturowania młodych umysłów. Globaliści zadbają o to aby biali byli słabi i nie mieli żadnej tożsamości. W ten sposób nie będą im zagrażać.
- Dechrystianizacja chrześcijańskich świąt. Uwaga! Muzułmanie na tym skorzystają ale za to nie możemy winić muzułmanów.
Oficjalna wersja już się zmieniała z: ”demograficzna wymiana nie ma miejsca”, na: „demograficzna wymiana ma miejsce, i jest to dobra rzecz.” Etapem ostatecznym będzie: „wygraliśmy z rasizmem dlatego że nie białych”.
- Jak wszyscy komuniści Partia Pracy zabierze tym którzy byli na tyle pracowici i inteligentni aby zaoszczędzić trochę pieniędzy, i rozda je swoim pasożytniczym wyborcom. W rezultacie tej socjalistycznej polityki wszyscy będą równie biedni, poza tymi którzy są zawsze równiejsi od innych. Partia Pracy i jej lewicowy gang zaplanują system ekonomiczny w taki sposób aby rząd mógł leganie odbierać domy Anglikom, tylko po to aby dać je nowo przybyłym nielegalnym przestępcom i pasożytom. Ten proceder już istniał za rządów 'konserwatystów’. Sztucznie wywołany „kryzys mieszkaniowy” opiera się na skrajnym rasiźmie i apartheidzie wobec białych ludzi, po to aby młode angielskie pary nie miały szans na założenie rodzin.
Strategia ta jest częścią definicji ludobójstwa wg ONZ!

Proszę porównać definicję ludobójstwa ONZ z 'multi-kulturowością’
- Na służbę zdrowia są skargi od dawna. Jest ona niedofinansowana, oczekiwanie na wizytę u lekarza specjalisty trwa długo a wiele operacji jest odwoływanych. Podejrzewam więc że z NHS może być tylko gorzej skoro w UK osiedla się coraz więcej ludzi, którzy są na całkowitym utrzymania państwa i którzy też chorują.
- Jeśli chodzi o dług publiczny, to mam nadzieję że Partia Pracy nie wybierze na mapie świata kolejnej 'Osi Zła’ bogatej w surowce naturalne, co spowoduje jeszcze większą inwazję terrorystów i gwałcicieli w imię żydowskiego/brytyjskiego humanitaryzmu.
- Dalsza promocja mody dla kobiet zapożyczonej z prostytucji. Promocja tatuaży, kolczyków w twarzach, promocja problemów społecznych i wszelkich udziwnień. Naród musi być pijany, zdegenerowany i wymieszany rasowo aby było nim łatwiej rządzić.
- Wandalizm i blokowanie dróg w imię 'obrony klimatu’. BBC i partie polityczne nigdy nie przyznają że na prawdę są to chuligańskie bojówki komunistyczne jak za czasów Lenina i Castro. Dziś np. komunistyczny bandyta, podpalacz, morderca i terrorysta Che Guevara został wypromowany na 'bohatera’. Takich pseudo-bohaterów będzie więcej a tępa niewykształcona hołota będzie ich uwielbiać. Historia lubi się powtarzać lecz skąd tępy brytyjski mix rasowy po bezwartościowych szkołach ma o tym wiedzieć?
- Natrętna promocja aborcji dla białych kobiet i tylko dla białych kobiet, a dlatego że nie wszystkie białe kobiety będą chciały usunąć swoje białe dzieci, drugą fazą będzie promocja samotnych matek jako nowej normalności. Pod reżimem pseudo-konserwatystów anty-brytyjskie KGB aresztowało kobiety stojące przed rzeźniami aborcyjnymi dlatego że po cichu się modliły.
- Spodziewam się że Partia Pracy namaści na wysokie stanowiska członków 'prześladowanych i uciskanych mniejszości etnicznych’. Ubiorą ich w garnitury i dadzą trochę czasu w BBC aby wyjaśnili Anglikom ile jest 2 + 2. Oni nawet nie muszą rozumieć o czym mówią, aby tylko pokazali swoje ciemne twarze dla poparcia partii. Kontynuowana więc będzie czarna nadreprezentacja w mediach i życiu publicznym.
- Dalsza kontynuacja „wolności słowa” tylko dla lewicy, czyli dokładnie tak samo jak w Korei Północnej gdzie legalna jest tylko jedna wersja. BBC będzie kontynuować swoją misję odmawiania Brytyjczykom i ich kulturze prawa do istnienia, ale na ich wielkie szczęście są zawsze: Rosja, Iran i Korea Północna, aby mogli odwracać uwagę od wrogów wewnętrznych.
- Na swojego największego wroga Rząd Brytyjski wybierze Rosję, co jednak nie powstrzyma go przed podaniem ręki Rosji nad grobem Polski, jeśli wymagałby tego interes. Tą historyczną kwestię opisałem już w artykule: „Wielka Brytania i WIELKA zdrada Polski”.
Wielka Brytania będzie dalej staczać się moralnie i kulturowo i będzie coraz mniej brytyjska.
Moja rada dla Anglików
Najpierw muszą wytrzeźwieć i przestać oglądać BBC! Od razu zmądrzeją. Gdy już osiągną sukces w byciu trzeźwymi, muszą koniecznie zaakceptować czystość rasową aby mogli przetrwać. Anglicy muszą przestać żyć w strachu i mówić głośno i otwarcie że są 'rasistami’ i że są z tego dumni. Niech lewactwo im wtedy wytłumaczy jaka jest ich definicja 'rasizmu’. Poza tym, co bycie 'nie-rasistą’ dało białym ludziom? Tylko ogromne kłopoty.

Być może należy płacić Anglikom puszką piwa, gdy tylko dotrą do lokalu wyborczego i wstawią krzyżyk w okienko. Mówię o tych 40% które nie głosowało.
Anglicy powinni zacząć sami się edukować, a frekwencja w każdych wyborach powinna wynosić 100%. To jest jednak wielki problem gdyż Anglicy wierzą w swoją wyjątkowość do takiego stopnia, że nawet w czasach największego upokorzenia uważają że ktoś inny powinien brudzić swoje ręce aby rozwiązywać ich problemy.
„Niebezpiecznie jest mieć rację, kiedy rząd się myli.”
Molier
Ogromny problem angielskiej mentalności polega na tym że naród który okupował 20% świata jest zbyt dumny aby przyznać że sam został skolonizowany i że dla swojego reżimu jest nic nie wart.
♦
To już koniec mojej: 'skrajnie prawicowej teorii konspiracyjnej nasyconej rasizmem, antysemityzmem i homofobią’.