Gruzja
Oficjalna nazwa: Republika Gruzji
Populacja: 3 996 000
Powierzchnia: 69 875 km²
Galeria
Walory turystyczne Gruzji, Gruzja – czasy obecne, historia Gruzji.
Gruzja – walory turystyczne
Gruzja jest atrakcyjna turystycznie pod wieloma względami z których największą są antyczne kościoły zbudowane w górach i nad malowniczymi jeziorami. Oprócz dobrych warunków na piękne zdjęcia krajobrazów Gruzja jest więc znakomitym krajem na wyprawy górskie w dzikie tereny oraz kierunkiem dla tych, którzy lubią bliski kontakt z naturą, lubią spać w namiotach i rozpalać ogniska, a ci ambitniejsi mogą także zdobywać szczyty i lodowce. Wiele tras górskich prowadzi do zabytkowych kościołów a parę z nich które chciałbym wymienić to Ananuri – około 60km od Tbilisi, pięknie położona monastera nad jeziorem wśród gór, oraz Tsminda Sameba w Kazbegi która stanowi jedną z największych atrakcji religijnych Gruzji i jest połączona z dobrą wspinaczką.
Każdy kościół różni się od siebie i każdy z nich ma też specyficzną atmosferę. W niektórych są freski na ścianach sprzed kilkuset lat i piękne ołtarze z Jezusem i Maryją i we wszystkich są świece do zapalenia które według mnie dają poczucie spokoju. Gruzińskie kościoły, ich położenie oraz przygoda związana z dostaniem się do nich stanowią dla turysty wielką atrakcję, a dla niektórych także sposób na odświeżenie swojego chrześcijańskiego ducha. Nieopodal miasteczka Kutaisi, które polecam ze względu na dobre sery i placki, są także bardzo atrakcyjne kościoły w górach takie jak Gelati oraz Matsometa gdzie dostanie się jest w miarę łatwe. Po są także drodze są drzewa z granatami czyli z narodowymi owocami Gruzji.
Spośród wielu wycieczek górskich jakie odbyłem w Gruzji najlepiej wspominam moją pierwszą. Pojechałem do miasteczka Mestia w Swanetii, które mimo że jest znanym centrum turystycznym daje możliwość odosobnienia, spotkania z ciekawymi ludźmi oraz lekcji historii z uwagi na swoje charakterystyczne wieże. Mestia to miasteczko zbudowane z górskich kamieni, z drewnianymi zagrodami, domową kuchnią oraz pomimo rozwijającej się turystyki dające poczucie przyjemnej, wiejskiej atmosfery. Będąc tam wybrałem się na wyprawę po górach do lodowca Chalati co okazało się wyjątkową przygodą. Pokonywałem górskie zbocza idąc wzdłuż rwącej rzeki a następnie wyszedłem na otwartą, skalną przestrzeń na której końcu znajdował się lodowiec. Potem rozbiłem namiot, rozpaliłem ognisko i spędziłem noc w górach. Drugą wyprawą była wyczerpująca wspinaczka do jezior Kuruldi i pomimo, że same jeziora nie były wyjątkowe to widok żółtych kwiatów i pasącego się bydła na tle ośnieżonych gór Kaukazu były warte mojego wysiłku. Mam wielu tego rodzaju opowieści.
Polecam także antyczne miasto Mtskheta oraz nieopodal monasterę Jvari z VI wieku. Bardzo mi się też podobało małe miasteczko Alkacihe oraz forteca Rabati i niedaleko położony kościół Sapara gdzie kupiłem sobie mały krzyż. Poza czystym powietrzem, rwącymi rzekami i kościołami w górach polecam także skalne miasta. Największym jest Vardzia lecz ja byłem także w Davit Gareja oraz Uplicihe. Gruzja jest także krajem pierożków hinkali oraz placków haczapuri i pomocnych, życzliwych i gościnnych ludzi. Jeśli chodzi o inne atrakcje to polecam także stolicę Tbilisi i miasto Batumi nad Morzem Czarnym oraz 30km dalej o wiele cichsze Kobuleti. W Gruzji sławna jest też woda lecznicza Bordżomi oraz uzdrowisko o tej samej nazwie. Samotnym podróżnikom nie radzę tam zostawać lecz właścicielom ładnych Pań na parę dni jak najbardziej gdyż jest to bardzo miłe miejsce. Innym bardzo interesującym choć także i smutnym miejscem jest muzeum Stalina w Gori, które jest bardzo dobrym przykładem jak bardzo historia potrafi kłamać.
Zdecydowanie polecam Gruzję na przygodowe, zdrowe i chrześcijańskie wakacje. Ambitniejszym podróżnikom radzę wyruszyć na wyprawę górską po Kachetii. Polecam także mój artykuł pod tytułem „Muzeum Stalina w Gori”.
Gruzja – czasy obecne
Ekonomia
Po rozpadzie Związu Radzieckiego na początku lat 90-tych, ekonomia Gruzji była w opłakanym stanie, choć w latach 2000 kraj zaczął wychodzić na prostą. Następnie w latach 2006 i 2008 Bank Światowy nazwał Gruzję krajem najszybszych reform, co jest także zasługą Gruzinów pracujących głównie w Rosji, gdyż pieniądze wpłacane przez nich do gruzińskich banków stanowią 7% GDP.
Ważną częścią gospodarki Gruzji jest rolnictwo, którym zajmuje się około 55% populacji. Najczęściej są uprawiane winogrona, cytrusy, orzechy, tytoń, ryż i herbata. Obok upraw dużą rolę ogrywa także hodowla owiec, świń i drobiu. Gruzja jest także bogata w surowce naturalne i minerały, dlatego wydobywane są takie surowce jak: ruda miedzi, węgiel, złoto czy wolfram, choć Gruzja ma także duże zasoby marmuru, gliny i torfu które są używane w budownictwie. Niestety gaz Gruzja musi w całości importować, wcześniej z Rosji, a teraz też z Azerbejdżanu. Obecnie Gruzja rozwija się a rząd gruziński stara się odbudować znaczenie antycznego Jedwabnego Szlaku aby wykorzystać geograficzne położenie Gruzji jako mostu pomiędzy Europą a Azją w celu transportu energetycznego. W tym celu są budowane drogi oraz tunele olejowe i gazowe prowadzące z Azji Centralnej, porzez Kaukaz do Europy.
Zaraz po rozpadzie Związku Radzieckiego Sowieci zabrali ze sobą wiele fabryk i ciężkiego przemysłu, które miały na marginesie tragiczny wpływ na środowisko. Sytuacja spowodowała dużą zapaść ekonomiczną i ogromną korupcję z której Gruzja do tej pory jeszcze w całości nie wyszła. Mimo to jednak oprócz gałęzi gospodarki które opisałem powyżej w Gruzji są także fabryki: drewna, przetwórstwa jedzenia i napoi, maszyn i narzędzi, samolotów, stali, chemikaliów, tekstyliów oraz urządzeń elektrycznych. W ekonomii Gruzji bardzo dużą rolę ogrywa także Morze Czarne, które jest wspaniałym obszarem transportowym oraz miejscem przepływu ropy i gazu z Turcji, co dało wiele korzystnych, zagranicznych inwestycji i nowych miejsc pracy. Poza tym Batumi nad Morzem Czarnym jest popularnym kurortem plażowym z wieloma hotelami i życiem nocnym. Gruzja ma także plany na rozbudowę elektrowni wodnej w tym miejscu, choć to wymaga jeszcze wielu inwestycji. Głównymi partnerami handlowymi Gruzji są: Rosja, Turcja i Azerbejdżan.
Myślę, że jednym z najwiekszych problemów Gruzji jest bezrobocie, które w skali krajowej osiągnęło 16%, a u młodych ludzi w wieku 15-24 jest to nawet 35.5%, i to nawet wliczając wszystkich Gruzinów pracujących w Rosji. Poza tym jest jeszcze konflikt w Abchazji i Osetii Południowej, choć mimo to Gruzja poczyniła postępy w przedziwdziałaniu korupcji oraz zbieraniu podatków.
Wedle danych z 2010 roku 9.7% ludzi w Gruzji żyje poniżej progu ubóstwa.
Edukacja
Z założenia systemu edukacja w Gruzji jest darmowa i obowiązkowa od lat 6 do 18, lecz dane statystyczne pokazują inaczej. Zapisy do szkół podstawowych kształtują się na poziomie 87%, a pomimo że same szkoły są darmowe, książki i inne pomoce naukowe kosztują tyle pieniędzy że wielu rodziców rezygnuje z edukacji. Obliczono że około 48000 dzieci nie chodzi do szkół podstawowych, co oznacza że około 5% wszystkich dzieci w wieku szkolnym nie otrzymuje żadnej edukacji. Wiąże się to niestety z używaniem dzieci do pracy, w pełnym wymiarze godzin, za najniższe stawki i często także w trudnych warunkach. Piśmienność stoi mimo to na poziomie 99.7%.
Zdrowie
Wraz z upadakiem Związku Radzieckiego budżet przeznaczany na zdrowie znacznie się pomniejszył, a do tego populacja Gruzji pomniejszyła się 5-krotnie i kraj przeżył falę niestabilności z wojną domową wliczając. W roku 1990 budżet zdrowotny na jedną osobę to $13, a w „wolnej” Gruzji to tylko $1 na osobę. Niestety winna jest bardzo zła ekonomia gdyż pomimo wielu reform przeprowadzonych w Gruzji, pomimo wielu lekarzy i personelu oraz aż 320 łóżek szpitalnych na 100.000 aż 30% ludzi odkłada swoje wizyty u lekarza z powodów finansowych. Pomimo że opieka zdrowotna jest w założeniu darmowa, samo leczenie jest dla Gruzinów za drogie, co sprzyja jeszcze droższej w skutkach prywatyzacji oraz nieobecności opieki zdrowotnej na terenach wiejskich. Poza tym w szpitalach brakuje sprzętu, przez co opieka jest bardzo złej jakości.
W 2007 roku rząd Gruzji przeznaczył na leczenie tylko 8.2% swojego GDP, co oznacza że tylko 18.4% wszystkich potrzebnych środków jest fudowanych przez rząd, a 70.9% pochodzi z pustych kieszeni obywateli Gruzji. Jak we wszystkich krajach byłego Związku Radzieckiego palenie papierosów ponosi winę za większość chorób, a w Gruzji aż 50% mężczyzn pali nałogowo. Głownymi powodami zgonów są choroby serca, zaburzenia trawienia oraz liczne wypadki. W roku 2010 śmiertelność noworodków wynosiła ponad 15 na 1000, a śmiertleność dzieci do lat 5 to 17 na 1000. Śmierć matek przy naturalnych porodach to 8 na 100.000 urodzin. Średnia długośc życia to około 74 lata, choć ciekawe jest że z powodu palenia mężczyźni żyją średnio 69 lat, a kobiety 79.
Gruzja jest krajem niskich liczb osób żyjących z HIV (około 4000), lecz według eskpertów epidemia może się rozprzestrzenić w szybkim tempie. W Gruzji nadal istnieje wiele legend na temat AIDS. Poza tym prezerwatywy są mało używane, zdarzają się kontakty seksualne z innymi narodami oraz jest słaba opieka lekarska i narkomania. Innym zagrożeniem jest też oczywiście homoseksualizm, który jest kolebką wielu groźnych epidemii.
Kultura/Religia
Gruzja leży na antycznym Jedwabnym Szlaku, na pograniczu Europy i Azji, i dlatego jej kultura ma w sobie elementy europejskie, tureckie i perskie. Poza tym fakt, że Gruzja była okupowana przez Związek Radziecki także miało wpływ na kształtowanie się miejscowej kultury. W Gruzji znajduje się także kilka mniejszości etnicznych w takich regionach jak: Abchazja, Osetia Południowa i Adżaria, choć poza tym są także Azerowie, Ormianie, Rosjanie oraz w mniejszych liczbach także Czeczeni, Kurdowie i Żydzi. Kultura Gruzji opiera się na chrześcijaństwie gdyż większość Gruzinów (84%) należy do Gruzińskiego oraz Wschodniego (Greckiego) Kościoła Ortodoksyjnego. Gruzja przeszła na chrześcijaństwo już w III wieku p.n.e. Inną liczącą się mniejszością są także muzułmanie (10%). Jak więc widać Gruzja pomimo że jest małym krajem, ma wiele grup społecznych mówiących różnymi językami, choć państwowym jest gruziński, mówiony przez prawie 4mln ludzi w kraju i około 0.5mln za granicą.
Gruzja także słynie z dobrego wina, kościołów budowanych na wzgórzach oraz kulturą przywiązania do ziemi. Gruzja ma także swoją muzykę i taniec, swoje malarstwo -często oparte na sztuce sakralnej. Dużym atutem Gruzji są także ludzie oraz ich gościnność, i dobre jedzenie posiadające elementy kuchni śródziemnomorskiej i perskiej. W czasach Związku Radzieckiego Rosjanie zaprowadzili silną rusyfikację Gruzji, lecz mieli ogromny sprzeciw i po odzyskaniu niepodległości kultura zaczęła na nowo rozkwitać. Życie rodzinne określam jako tradycyjne. Nie ma aranżowanych związków (oprócz muzułmanów) a kobieta opiekuje się domem i dziećmi. Także wychowanie dzieci jest nastawione na użyteczność gdyż chłopcy są uczeni jak sobie radzić z narzędziami a dziewczynki jak zajmować się domem. Jednak z czasem ten tradycyjny zwyczaj się zmienia gdyż Gruzja ma wiele dobrze wykształconych kobiet, które zarabiają więcej od mężczyzn.
Media
Wolność słowa i prasy w Gruzji jest bardzo mocno ograniczona. Głównym medium jest telewizja i zwłaszcza w Tbilisi znajduje się wiele wydawnictw, i wszystkie są kontrolowane przez rząd. Najlepiej o powadze sytuacji mówi indeks wolności prasy, dlatego że na 179 krajów i terytoriów w 2013 roku Gruzja zajmuje 100 miejsce, między innymi za takimi krajami jak Lesoto, Liberia czy Mali. Stacje telewizyjne i wydawnictwa są reguralnie terroryzowane i przekupowane.
Zagrożenia przyrody
Jak we wszystkich krajach byłego Związku Radzieckiego w Gruzji także stawiano wiele fabryk oraz instalowano ciężki przemysł, co spowodowało duże zanieczyszczenie środowiska. W czasach Związku Radzieckiego środowisko nie miało znaczenia. Gruzja ma dziś dlatego wielkie problemy z zanieczyszczeniem powietrza a spora część pól uprawnych została stracona z powodu erozji gleb. Wielkie fabryki chemikaliów i stali przyczyniły się także do zatrucia Morza Czarnego i rzeki Kura. Z powodu zatrucia wód w Gruzji występuje dziś duży poziom zachorowań na układ trawienia. Rząd gruziński nie dba też o sposób utylizacji śmieci i dlatego wszystkie odpady przemysłowe są „utylizowane” bezpośrednio do środowiska. Ponadto każdego roku Gruzja używa dziesiątki tysięcy ton pestycydów co przyczyniło się do toksyczności gleb.
Jakby tego było mało, w szczycie Lagluji 'genialny’ rząd Związku Radzieckiego zakopał 2,5 ton trujących odpadów na głębokości 20 metrów. Jak na razie rząd Gruzji tłumaczy swoją opieszałość w ochronie środowiska kłopotami ekonomicznymi co akurat jest prawdą, gdyż poziom życia w Gruzji jest niski. Co do takich problemów jak: ocieplenie klimatu, dziura ozonowa, topnienie lodowców w górach oraz ochrona roślin i zwierząt, rząd Gruzji podpisał międzynarodową umowę na ten temat lecz jest to kolejny nic nieznaczący dokument. Niegdyś przyroda w Gruzji była okazem zdrowia, natomiast dziś piękno naturalne jest niszczone i dusi się we własnym smrodzie, a dodatkowo topnienie lodowców jeszcze bardziej zakłuca rzeki, nawadnianie pól oraz sprawia że życie ludzi jest coraz trudniejsze.
Dodam jednak że jeśli chodzi o ocieplenie klimatu to podchodzę do tego tematu sceptycznie gdyż sam nigdy tego nie sprawdziłemi. Boję się że może to być kolejny temat odwracający uwagę od prawdziwych problemów.
Historia Gruzji
Pierwsze dane o powstaniu Gruzji pochodzą sprzed 2500 lat, a język gruziński jest jednym z najstarszych języków na świecie i ma swój własny alfabet. Stolica Gruzji Tbilisi ma ponad 1500 lat. W IV wieku, jako drugi kraj na świecie Gruzja przeszła oficjalnie na chrześcijaństwo co w połączeniu z unikalnym językiem i alfabetem zagwarantowało zachowanie szczególnej tożsamości narodowej. Niestety przez większość stuleci Gruzja żyła po zaborami silniejszych krajów. Aby być bardziej precyzyjnym, od I wieku p.n.e. do XVIII wieku Gruzja była atakowana i przyłączana do: Imperium Perskiego, Imperium Rzymskiego, Bizancjum, Arabów, Imperium Mongolskiego i Osmańskiego. Na przełomie XI i XII wieku, za czasów najwybitniejszych władców króla Dawida „Budowniczego”i królowej Tamary Gruzja ostatecznie przestała być niepodległym państwem. W 1783 roku król Katli podpisał umowę z Rosjanami w Georgiewsku, na mocy której Gruzja stała się rosyjskim protektoratem.
W roku 1801 Imperium Rosyjskie zaczęło fragmentaryczny proces przyłączania Gruzji do swojego terytorium, co oznaczało że Gruzja została podzielona na dwa kraje (1801-1991) i zarządzana przez Moskwę i Sankt Petersburg. Jednak niedługo potem pod wpływem silnych ruchów nacjonalistycznych oraz upadku carstwa w Rosji, w 1918 roku została założona pierwsza Republika Gruzji. Niepodległość nie trwała jednak długo dlatego że armia czerwona napadła na Gruzję w 1921 roku i przyłączyła ją do Związku Radzieckiego. W czasach powojennych Gruzja była najbogatszą i najbardziej uprzyliwijowaną republiką sowiecką a plaże w Batumi nad Morzem Czarnym były traktowane przez Rosjan jako sowiecka riviera. Dnia 9 kwietnia 1991 roku Gruzja ogłosiła swoją niepodległość od Związku Radzieckiego.
Po roku 1991 Gruzja zaczęła się stabilizować choć oficjalnie regiony takie jak Abchazja i Osetia Południowa walczą o swoją nepodłegłość co kładzie nacisk na Gruzję. Dodam, że te dwa rejony mimo że są oficjalnie w terytorium Gruzji są poza kontrolą gruzińskiego prawa, a problem ten jest dodatkowo ignorowany przez pseudopokojowe oganizacje takie jakie ONZ. Problemem jest tu fakt, że Abchazja i Osetia Południowa są zamieszkane w 95% przez Rosjan i regiony te są wspierane handlowo i politycznie oraz są uzbrajane przez Rosję. Punktem kulminacyjnym konfliktu było gdy Abchazja ogłosiła swoją niepodłegłość a Gruzja napadła na nią, w czego efekcie, wedle zachodnich mediów Rosja napadła na Gruzję w 2008 roku. Jednak moim zdaniem nie można całą winą obarczać Rosji, dlatego że Gruzja pierwsza napadła na Rosjan mieszkających w Abchazji i Osetii Południowej a Rosja wypchnęła armię gruzińską z tych regionów aby bronić swoich ludzi, choć i tak Rosja posunęła się zbyt daleko. Udowadnia to że na wszelki wypadek jest lepiej trzymać kraj etnicznie czysty.
Dziś na terenach Gruzji ciągle jest około 10.000 rosyjskich żółnierzy. Moim zdaniem Gruzja będąca areną brudnych politycznych gier jest nadal kontrolowana przez Rosję. Obecnie Gruzja rozwija się a rząd gruziński stara się odbudować znaczenie antycznego Jedwabnego Szlaku aby wykorzystać geograficzne położenie Gruzji jako mostu pomiędzy Europą a Azją w celu transportu energetycznego.
Gdy myślimy o Gruzji na myśl przychodzą nam piękne góry i zabytkowe kościoły, lecz patrząc chłodno na historię, Gruzja wydała na świat takich wrogów Polski jak: Stalin, sadysta i zboczeniec Beria, oraz Ordżonikidze. Z drugiej strony ci sami ludzie Gruzinów też mordowali.
Koniecznie przeczytaj:
Relacje z wypraw
Mapa
Lokalizacja
Informacje praktyczne
Wiza turystyczna: Wszyscy obywatele Unii Europejskiej dostają darmową pieczątkę do paszportu, która uprawnia nas do pozostania w Gruzji aż do 360 dni. Paszport lub dowód osobisty który także uprawnia do wjazdu powinien być ważny co najmniej przez następne 6 miesięcy. Jak więc widzimy także i pod względem wizowym Gruzja jest niezwykle otwartym krajem.
Bezpieczeństwo: Podróżowałem po Gruzji przez 3 tygodnie i bez względu na część kraju oraz na porę dnia zawsze czułem się bezpiecznie. Ludzie zawsze byli pomocni, gościnni i chętni do rozmowy. Z tego co wiem Abchazja także jest bezpieczna, natomiast jeśli chodzi o Osetię Płd radzę zasięgnąć dokładnej porady przed podróżą. Gruzja jest więc krajem bezpiecznym dla turystów.
Poruszanie się po kraju: Po Gruzji podróżowałem małymi busami (marszrutki) które są dostępne w każdej części kraju a sieć połączeń jest także bardzo dobrze zorganizowana. Ceny za transport są bardzo tanie także dla osób na niskim budżecie. Innym dobrym sposobem jeżdzenia po Gruzji jest też autostop, dzięki któremu zobaczyłem bardziej oddalone partie kraju. Stojąc na drodze zawsze ktoś się zatrzymywał po niedługim czasie, co świadczy o życzliwości Gruzinów.
Ceny: (na rok 2013 gdy £1 = 3GEL) Gruzja jest tanim krajem dla turystów gdzie można przeżyć wiele pięknych przygód za małe pieniądze. Za tani pokój płaciłem zazwyczaj 15 Lari a raz w Tbilisi tylko 10 Lari. Za posiłek płaciłem średnio 3-5 Lari a za herbatę tylko 1 Lari. Transport jest również bardzo tani, pod warunkiem że jest on w nizinnych częściach kraju. Czasem za 200km jazdy płaciłem tylko 6 Lari choć mniejsze dystanse pokonywałem za 2-4 Lari. Drogi jest tylko transport górski w dzikie tereny bez dróg gdzie potrzebne są jeepy z napędem na 4 koła. Powyższe ceny podałem dla podróżników na niskim budżecie gdyż bogaci nie muszą się martwić o pieniądze. Należy też zauważyć że w Gruzji można wydać o wiele mniej. Wiele osób (w tym ja także) jeździ do Gruzji z namiotem i lekkim sprzętem kampingowym, robi zapasy w sklepach, żyje na łonie natury oraz porusza się tylko autostopem. Oznacza to że żyjąc w Gruzji w bardzo przygodowy sposób można wydać dziennie około 3 Lari = £1.
Klimat: Na tak małym terytorium jakie zajmuje Gruzja klimat jest bardzo zróżnicowany z powodu położenia geograficznego i ukształtowania kraju. Generalnie klimat Gruzji jest definiowany jako wilgotny subtropikalny, co oznacza że w najcieplejszych miesiącach letnich temperatura powietrza dochodzi do 34°C a w miesiącach zimowych do 11°C. Z drugiej jednak strony są ekstrema z obu stron dlatego temperatura waha się nawet od -27°C do 44°C. Różnice te widać najlepiej po przyrodzie w czasie podróży po Gruzji. W Batumi rosną palmy a w górach na północy jest granica wiecznego śniegu. W miesiącach zimowych zdarzają się także huragany, tornada i zamiecie śnieżne. Najlepszym okresem na odwiedzenie Gruzji są więc wiosna i lato.