Narodowe gry Kirgistanu
Narodowe Gry Kirgistanu
Podróżując po Azji Centralnej zwróciłem uwagę na narodowe gry Kirgistanu, które są bardzo specyficzne i ściśle związane z kirgiską kulturą. Dobrze się bawiłem próbując kilku z nich, choć są one trudne. Aby sprostać wyzwaniom, trzeba dobrze jeździć na koniu.
Przykłady kirgiskich gier
Pierwsza gra nazywa się Ulak-Tartysh, i jest to połączenie polo i rugby, mimo że 'sprzęt’ jest bardziej zróżnicowany. Są dwie drużyny, a zawodnicy próbują sobie wyrwać martwą kozę, która ma obciętą głowę i nogi do kolan. Następnie zwłoki kozy mają być doprowadzone do oznakowanego celu. Z punktu obserwatora wygląda to interesująco, gdyż grupa mężczyzn na koniach walczy o zwłoki kozy bez głowy. Z nieoficjalnych źródeł dowiedziałem się, że wygrana drużyna zjada kozę.
Inną interesującą grą jest Kyz Kuumai. Polega to na tym, że mężczyzna na koniu goni dziewczynę, także na koniu, i próbuje ją pocałować w galopie. Jeśli ją pocałuje, wygrywa. Jeśli mu się nie uda, dziewczyna może gonić jego.
Ciekawe było także Tyin Emmei czyli podniesienie monet z ziemi w pełnym galopie. Dziś jednak monety zastąpiły banknoty.
Jest także Oodarysh czyli najprościej mówiąc zapasy na koniach. Wygrywa ten kto zrzuci przeciwnika z konia.
Oprócz tego istnieje wyścigów konnych na różne dystanse, w których sam brałem udział. Gdy byłem na jednym z festiwali zorganizowanym przy chłodnym i wietrznym jeziorze Song-Köl, był także pokaz rozkładania jurty oraz pakowanie jego szkieletu na wielbłąda.
Podsumowanie gier Kirgistanu
Omówiłem tylko niektóre z kirgiskich gier, lecz generalnie aby być w nich dobrym należy świetnie jeździć na koniu, być silnym i nie znać strachu. Polecam także inne kraje Azji Centralnej.
peter
This brings back good memories of good times at Song Kul.