Azja Centralna
Azja Centralna
Azja Centralna to mniej popularny region Azji, który dotychczas był czarną dziurą na mapie turystycznej świata. Jest to region, który wymaga od podróżników siły, samodzielności i wytrzymałości. Z drugiej jednak strony Azja Centralna daje ogromną satysfakcję, a jeśli ktoś lubi otwarte przestrzenie, wielkie doliny, pustynie i antyczne miasta na Jedwabnym Szlaku, to Azja Centralna jest właśnie tym regionem, który polecam najbardziej. Znajomość rosyjskiego jest niezbędna.
Podział Azji Centralnej
Azja Centralna definiowana jest na dwa sposoby, co oznacza że można ją określić w sposób geograficzny lub kulturowy, lub także na oba sposoby jednocześnie, jak ja to robię. Za Azję Centralną uznaję tereny Azji środkowej zamieszkiwane głównie przez ludy muzułmańskie o tureckich korzeniach i powiązanych z nomadycznym stylem życia na antycznym Jedwabnym Szlaku.
Do Azji Centralnej zaliczam także autonomiczny region Chin Xinjiang Uygur (Wschodni Turkiestan) gdyż kulturowo i geograficznie pasuje on do tej definicji, oraz Afganistan z uwagi na położenie geograficzne. Ujmując rzecz najprościej Azja Centralna to 5 byłych republik („stanów”) posowieckich plus Afganistan i Wschodni Turkiestan, choć do Azji Centralnej zaliczam także całe terytorium Morza Kaspijskiego.
W moim podziale Azja Centralna zajmuje obszar ponad 6,5 mln km2 i jest to obszar wyjątkowo słabo zaludniony, gdyż zamieszkuje go tylko około 129 mln ludzi.
Istnieją różne podziały regionów lecz mój własny uważam za jedyny właściwy, i dlatego ja do Azji Centralnej zaliczam następujące kraje i terytoria:
- Kazachstan
- Kirgistan
- Tadżykistan
- Uzbekistan
- Turkmenistan
- Afganistan
- Xinjiang Uygur (autonomiczny region Chin)
Głębsza analiza Azji Centralnej
Dla wyjaśnienia; 10% Kazachstanu leży w Europie gdyż przez kraj przebiega rzeka Ural będąca kontynentalną granicą pomiędzy Europą a Azją. Tak czy inaczej ciągle 90% Kazachstanu leży w Azji, a kraj ten pomimo 25% populacji wschodnich Słowian ciągle jest kulturowo bardziej azjatycki. Pomimo wolności religii islam jest praktykowany przez 70% kazachskiego społeczeństwa. Myślę więc, że są to wystarczające argumenty aby zakwalifikować Kazachstan do Azji, a nie do Europy.
(Na marginesie, Turcja okupująca 3% Europy jest na siłę wciągana do Europy przez anty-europejskich polityków, natomiast Kazachstan z 10% terytorium w Europie zawsze jest Azją i to nie poprzez najazdy i okupacje ale z powodu uwarunkowań naturalnych). Ponadto, choć rzadko się to zdarza to niektórzy geografowie, kierujący się tylko sprawami politycznymi zaliczają także 3 kraje Kaukazu do Azji Centralnej, dlatego że tak samo jak 5 „stanów” były częścią Związku Radzieckiego. Moim zdaniem jednak Kaukaz należy nie do Azji Centralnej czy Europy Wschodniej, ale zawsze tylko do Azji Zachodniej.
Po głębszej analizie, nie mającej nic wspólnego z polityką, nie zaliczam regionu autonomicznego Chin Xinjiang Uygur do Azji Wschodniej lecz do Azji Centralnej. Xinjiang Uygur (inaczej Wschodni Turkiestan) jest okupowany przez Chiny lecz wciąż jest zamieszkiwany w większości przez muzułmanów pochodzenia tureckiego. Ujgurzy wywodzącą się z Azji Centralnej, oraz wciąż kultywują tradycjom i kulturze Azji Centralnej.
Xinjiang ma granicę z Kazachstanem, Kirgistanem i Tadżykistanem, i tak samo jak w krajach Azji Centralnej można tam zobaczyć jurty oraz kuchnię, gry narodowe, obyczaje i nawet klimat który nie ma nic wspólnego z Chinami oraz z chińską rasą Han. Na podstawie zebranych faktów: ’Wschodni Turkiestan określam więc jako Azję Centralną w granicach Chin’, choć zaznaczam też że demografia w podbitych terytoriach Chin może szybko ulec zmianie na korzyść Chin. Polecam też mój artykuł pt: „Prawdziwa mapa Chin”.
Według UNESCO: 'Azja Centralna to teren Azji środkowej znajdujący się ponad 1000km od otwartego morza’, lecz taki podział jest moim zdaniem zbyt mało przekonywujący gdyż nie współgra on z aspektem kulturowym. Ponadto Kazachstan i Turkmenistan leżą nad Morzem Kaspijskim, dlatego tym bardziej nie zgadzam się teorią „1000km od morza”. Według tej pseudo-naukowej reguły ktoś mógłby zaliczyć do Azji Centralnej także Mongolię, Tybet oraz wiele zachodnich prowincji ChRL, lecz ja z takim podziałem stanowczo się nie zgadzam. Nie można po prostu narysować koła na mapie Azji i wszystkich krajów leżących 1000km od morza zaliczyć do tego regionu. W takim wypadku zaliczone byłyby także partie Iranu, Rosji, Pakistanu i Indii. Dla mnie taki podział byłby zwykłym absurdem. (Myślę, że UNESCO powinno mi zaoferować pracę aby ratować swój honor).
Polecam także mój artykuł prasowy o Kazachstanie pt. „Od stepu do szklanych wieżowców„.
Walory turystyczne Azji Centralnej
Pod względem walorów turystycznych Azji Centralnej uważam że jest to region bardzo ciekawy lecz także bardzo niedoceniony. Gdy ja podróżowałem po Azji Centralnej w 2010 roku, 4 kraje tego regionu dopiero otwierały się na turystykę, 1 był zamknięty a w 1 była wojna. Podróżowanie po krajach Azji Centralnej może okazać się dość 'twardym lądowaniem’, zwłaszcza w porównaniu Azją Płd-Wsch.
W Azji Centralnej podróżnicy muszą walczyć nie tylko z twardymi warunkami życia, z ukształtowaniem terenu czy ciężko strawnym jedzeniem, ale także z biurokracją która przez dziesięciolecia rozkwitała w towarzystwie KGB. Tak czy inaczej rzeczy posuwają się naprzód i jestem dobrej myśli.
Od strony piękna naturalnego Azja Centralna to przede wszystkim dwie pustynie: Kara-Kum i Kyzył-Kum, lecz także majestatyczne góry, malownicze doliny, lodowce, Trasa Pamirska (M41), wymierające Morze Aralskie, bezkresne stepy, nomadyczne życie pasterzy, flora i fauna, turkusowe jeziora wysoko w górach, błoga cisza i spokój. Wielu turystów wybiera Azję Centralną z powodów kulturowych i prawdziwą perłą są tu antyczne miasta znajdujące się na Jedwabnym Szlaku. W bardzo ogólnym ujęciu jest to stary szlak handlowy łączący Chiny, Azję Centralną i Bliski Wschód z Europą, już od III w p.n.e.
Mimo że podczas świetności Imperium Mongolskiego Czyngis-Chan obracał w pył większość miast na Jedwabnym Szlaku, do dziś zachowały się wspaniałe miasta, takie jak: Samarkanda, Bukhara, Kiva i wiele innych. Są to te miasta gdzie do dziś zachowała się ponad 2000-letnia architektura, sztuka, sposób wyrobu przedmiotów domowego użytku; i właśnie te wszystkie rzeczy warto w Azji Centralnej zobaczyć.
Ciężar spełnionej podróży po Azji Centralnej, zobaczenie piękna naturalnego wzdłuż Afganistanu, przejście gór, stepów, walka z własnymi słabościami i pokonanie pustynnego płaskowyżu Trasy Pamirskiej (728km nicości) – są największymi osobistymi nagrodami podróżowania po tym regionie.
Polecam także „Opisanie Świata” autorstwa Marco Polo, który w drodze do Chin odbył wyprawę po Azji Centralnej.
„Równina nazywa się Pamier i przejechanie jej całej zajmuje razem dwanaście dni, znajdując nic oprócz pustyni bez siedzib ludzkich lub żadnej rzeczy zielonej, przez co podróżnicy są zobowiązani do zabrania ze sobą wszystkiego czego potrzebują. Region ten jest tak wysoki i zimny że nie można nawet zobaczyć przelatujących ptaków. I muszę zauważyć również, że z powodu tego wielkiego zimna, ogień nie pali się tak jasno i nie daje tyle ciepła, co zwykle .”Marco Polo „Opisanie świata”.
(Polecam działy konkretnych krajów, gdzie znajduje się więcej informacji. Celem tego artykułu jest głównie lokalizacja i podział regionu).
staszek wrocławia
Tytułem uściślenia; na terenie CHRL znajduje się nie Turkiestan jako obszar całościowy , lecz jedynie Turkiestan Wschodni , nazywany niekiedy Ujguria , jakkolwiek od 1955r. formalnie określa się Singkiang – Ujgurski Region Autonomiczny.