Azja Centralna 2010
30/06/2010 wyląduję na lotnisku w Almaty. W taki oto sposób zacznie się moja wyprawa po Azji Centralnej.
Zamierzam pojechać do następujących krajów: Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i Uzbekistan. Turkmenistan sobie narazie daruję z powodu bardzo drogiego „haraczu” za pobyt w tym kraju. W Azji Centralnej zamierzam spędzić około 3 miesięcy co pozwoli mi na dobre poznanie wszystkich tych krajów. W Kazakchstanie będę miesiąc a w pozostałych krajach po 3 tygodnie, chyba że utknę na stepie bo mój wielbłąd się rozchoruje. Przygotowanie do tej wyprawy zajęło mi sporo czasu gdyż jest to region bardzo trudny do podróżowania i dopiero rozwijający się na turystykę. Spodziewam się, że w porównaniu z moimi poprzednimi wyprawami. Azja Centralna może się okazać „twardym lądowaniem” lecz przygoda będzie niezapomniana. Zamierzam m.in. przejechać Trasę Pamirską oraz zatrzymywać się w antycznych miastach Jedwabnego Szlaku, i pomimo przygotowania do podróży życzę też sobie dużo szczęścia. Nie byłem pewien co do mojego wyjazdu do Kirgistanu gdyż kraj ten znowu przeszedł rewolucję i była wojna domowa. Także do Kirgistanu biorę ze sobą „dość ciężki bagaż”. Przez kraj ten mam przeprowadzić moją towarzyszkę podróży, która towarzyszyła mi w niektórych z poprzednich krajów. Będzie to wiecznie narzekająca, przerażona, mająca okres, biegunkę lub zatwardzenie – Monika. Mam nadzieję, że podróż ta upłynie w miłej, bezproblemowej i raczej przyjacielskiej atmosferze.
Poza tym będąc w Tadżykistanie i przekraczając piękną i odosobnioną Dolinę Wachańską dzieloną z Afganistanem, mam cichą nadzieję na postawienie mojej stopy także i tam.
Wszystkie plany są piękne, lecz niektóre się spełniają do końca a inne tylko częściowo. Jeśli jesteście zainteresowani ogólnym przebiegiem tej wyprawy po moim powrocie oraz tym co i w jaki sposób zdołałem zrealizować, zapraszam do mojego krótkiego opisu tutaj. Poza tym polecam opisy konkretnych krajów Azji Centralnej.